Przepadlam bez wiesci.. Nie wcale nie, nie zapomnialam o Was, nie bylo mi za zgnilo, moze troche bylo..
Potrzebowalam tej przerwy na aklimatyzacje, ulozenie spraw tak aby wszystko funkcjonowalo jak nalezy, aby moj swiat zaczal dzialac jak uklad naczyn polaczonych.
Co u mnie slychac w wielkim wielgasnym skrocie: MAM SZKOLE co bylo dla mnie najwazniejsze, bede studiowac/uczyc sie tego o czym marzylam!
W przyszlym tygodniu jade na festival, juz nie moge sie doczekac.. Zespoly takie jak thirty second to mars, hurts, FUN, Imagine dragons, The wombats to tylko pare, ktore bede miala okazje zobaczyc.
Zestawy ubraniowe na te 5 dni juz przygotowane, w glownej mierze t-shirty przerobione, czarne zeby nie wygladac w sekunde jak zmazaniec, bo zamierzam wylac swoje wszystkie poty..
Obserwatorzy
czwartek, 30 maja 2013
niedziela, 3 lutego 2013
47
Wiem, że to wygląda jakbym olała bloga, wiem wszystko, ale wcale tak nie jest. Ten rok byl naprawde dla mnie ciężkim rokiem, a jakby nie patrząc to dopiero początek.
Rozpoczęła się rekrutacja w szkołach dlategóż to nie miałam dla Was czasu. Musiałam się skupić na najważniejszym w tej chwili, i wcale nie mówię że blog nie jest ważny. Jednak wykształcenie, jest najważniejsze.
Tak jak i w Polsce tak tu w niemczech jest ciezko z kierunkiem kostiumolog..Znalazłam 2 szkoły, które mają ten kierunek ale jako przedmiot. Wysłałam podanie, jedna szkoła z "normalnym" kierunkiem, komunikacja miedzynarodowa.
Czekam w pełnym stresie na odpowiedz. Jedna z 2 szkół odpowiedziała, jednak okazało się, że jest w pełni płatna i nie wiem czy będę mogła sobie na nią pozwolić.
Do tego potrzebuje uznania mojego wykształcenia średniego. Nie jest łatwo, ale kto powiedział że będzie.Decudjąc się na taki krok wiedziałam, że z górki nie będzie.
Wiec wybaczcie ale ta moja sporadyczna obecność na blogu jeszcze troche potrwa. Musze zrobic jeszcze 2 i 3 stopień kursu szycia. Potrzebuje jeszcze zrobic kurs rysunku żurnalowego, wszystko dla siebie żeby się pewniej poczuc, ponieważ czekają mnei kursy wstepne do szkół.
Sontanicznie zrobione zdjęcia.
Rozpoczęła się rekrutacja w szkołach dlategóż to nie miałam dla Was czasu. Musiałam się skupić na najważniejszym w tej chwili, i wcale nie mówię że blog nie jest ważny. Jednak wykształcenie, jest najważniejsze.
Tak jak i w Polsce tak tu w niemczech jest ciezko z kierunkiem kostiumolog..Znalazłam 2 szkoły, które mają ten kierunek ale jako przedmiot. Wysłałam podanie, jedna szkoła z "normalnym" kierunkiem, komunikacja miedzynarodowa.
Czekam w pełnym stresie na odpowiedz. Jedna z 2 szkół odpowiedziała, jednak okazało się, że jest w pełni płatna i nie wiem czy będę mogła sobie na nią pozwolić.
Do tego potrzebuje uznania mojego wykształcenia średniego. Nie jest łatwo, ale kto powiedział że będzie.Decudjąc się na taki krok wiedziałam, że z górki nie będzie.
Wiec wybaczcie ale ta moja sporadyczna obecność na blogu jeszcze troche potrwa. Musze zrobic jeszcze 2 i 3 stopień kursu szycia. Potrzebuje jeszcze zrobic kurs rysunku żurnalowego, wszystko dla siebie żeby się pewniej poczuc, ponieważ czekają mnei kursy wstepne do szkół.
Sontanicznie zrobione zdjęcia.
Bluza- |Gina Tricot Leginsy-C&A Kolczyki- I am |
wtorek, 1 stycznia 2013
niedziela, 30 grudnia 2012
45
Sylwester dość nudny. Zapowiada sie kreacja piżamowa.
A tu zdjęcia prezentów. Przepraszam Was ale ostatnio nie dopisuje mi humor.
A tu zdjęcia prezentów. Przepraszam Was ale ostatnio nie dopisuje mi humor.
wtorek, 25 grudnia 2012
44
Laptop przeszedł formata, masakra..
Spóźnione ale jak najbardziej szczere życzenia świąteczne.
Czegóż moge wam życzyć?
Przemodnego roku, spełnienia marzeń, osiąniecia wszystkich celów jakie sobie postwiłyście.
Przedewszystkim należy pamiętać, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Kilka zdjęć wigilijnych
koszula -h&m
legginsy-c&a
sweterek-sh
ramoneska(pierwsze zdjecie) -asos
Wesołych Świąt
sobota, 15 grudnia 2012
43
Przepraszam za nieobecność ale nasypało śniegu do kolan i właśnie z tego powodu internet zastrajkował.
Przez całe 2 tygodnie siedziałam jak jaskiniowiec, jeden jedyny plus tego wszystkiego, że ozdoby świąteczne są już prawie gotowe czekają jedynie na zawieszenie w odpowiednich miejscach.
Zamierzam się tym dzisiaj zająć, więc efekty powinny być w najbliższym czasie zamieszczone na blogu.
Teraz mam ciężki orzech do zgryzienia z Wigilia, nie mam pojęcia co ubrać. Szafa wydaje mi się pusta, muszę skorzystać z powrotu internetu i pobuszować po asos i może h&m.
asos ma taka cudowną zakładkę -70%, można upolować ciekawe rzeczy. Aktualnie mam manie na koszule.
A Wy już macie stroje na Wigilię?
Prezenty już mam gotowe, czekają oczywiście na zapakowanie. Uszyłam mamie kosmetyczkę, zrobię jej dzisiaj zdjęcie i jeszcze wieczorem dokoptuję do posta.
Stylizacja sprzed ok 2 tyg. niezbyt aktualna, ponieważ w ciągu braku internetu byłam tez chora. Nie chciałam robić zdjęć z snoplem wiszącym do kolan i nosem czerwonym jak rudolf :)
Przez całe 2 tygodnie siedziałam jak jaskiniowiec, jeden jedyny plus tego wszystkiego, że ozdoby świąteczne są już prawie gotowe czekają jedynie na zawieszenie w odpowiednich miejscach.
Zamierzam się tym dzisiaj zająć, więc efekty powinny być w najbliższym czasie zamieszczone na blogu.
Teraz mam ciężki orzech do zgryzienia z Wigilia, nie mam pojęcia co ubrać. Szafa wydaje mi się pusta, muszę skorzystać z powrotu internetu i pobuszować po asos i może h&m.
asos ma taka cudowną zakładkę -70%, można upolować ciekawe rzeczy. Aktualnie mam manie na koszule.
A Wy już macie stroje na Wigilię?
Prezenty już mam gotowe, czekają oczywiście na zapakowanie. Uszyłam mamie kosmetyczkę, zrobię jej dzisiaj zdjęcie i jeszcze wieczorem dokoptuję do posta.
Stylizacja sprzed ok 2 tyg. niezbyt aktualna, ponieważ w ciągu braku internetu byłam tez chora. Nie chciałam robić zdjęć z snoplem wiszącym do kolan i nosem czerwonym jak rudolf :)
wtorek, 20 listopada 2012
42
Spódnica uszyta przez babcię z szyfonu kupionego jeszcze w Polsce. Uważam, że się opłacało. Ponieważ za 2 metry materiału plus podszewka zapłaciłam 20 zł. Wyszły mi z tego 2 spódnice długie, jedna czarna druga morska, za które zapłaciłabym normalnie w sklepie ok. 150 zł. A tak przy pomocy babci mam je za mniej i niczym nie odbiegają od tych sklepowych.
Postanowiłam do spódnicy dodać jeansową koszulę, w przyszłości jednak zaopatrzę się w koszulę bardziej dopasowaną.Uważam, że będzie lepiej wyglądało. Co myślicie?
Zastanawiam się nad butami do tej stylizacji, idealnie pasowałyby białe conversy. Ale cóż jeszcze na takim dorobku nie jestem.
Seminarium się skończyło, wróciłam wykończona. Wszystko przebiega jak na tygodniowym szkoleniu, wstajemy o 8 i do ok.21 trzeba myśleć trzeźwo. Na szczęście to już za mną:) Plusem jest, że poznałam dużo wartościowych ludzi, którzy napędzają mnie do pracy.
Aktualnie próbuję się nauczyć sama hiszpańskiego.
Ale w try miga nadrobię zaległości.
Postanowiłam do spódnicy dodać jeansową koszulę, w przyszłości jednak zaopatrzę się w koszulę bardziej dopasowaną.Uważam, że będzie lepiej wyglądało. Co myślicie?
Zastanawiam się nad butami do tej stylizacji, idealnie pasowałyby białe conversy. Ale cóż jeszcze na takim dorobku nie jestem.
Seminarium się skończyło, wróciłam wykończona. Wszystko przebiega jak na tygodniowym szkoleniu, wstajemy o 8 i do ok.21 trzeba myśleć trzeźwo. Na szczęście to już za mną:) Plusem jest, że poznałam dużo wartościowych ludzi, którzy napędzają mnie do pracy.
Aktualnie próbuję się nauczyć sama hiszpańskiego.
Ale w try miga nadrobię zaległości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)