Obserwatorzy

środa, 9 maja 2012

19

Wczoraj nie miałam już siły napisać posta. Byłam tak wykończona maturą, niby nic ale ile musiałam się nad tą matematyką napocić. Zdecydowanie nie jest to mój ukochany przedmiot, chyba w większej mierze przez nauczycielkę. Jednak nie zmienia to faktu, że orłem nie jestem.

Ustny polski...hmmm dziewczyny, które już były po wszystkim nastraszył mnie jak jasna cholerka. Brzuch mnie rozbolał , zapomniałam nawet jak mam na imię. Odetchnęłam dopiero w środku Panie okazały się nie takie straszne jak mnie uprzedzono. Pogadałam, pośmiałam się atmosfera jak przy kawie :)) Mimo tego egzamin to egzamin pytania szczegółowe były, niektórych odpowiedzi nawet się po sobie nie spodziewałam.

Zmykam kontynuować powtórkę z angielskiego.

P.S Jak tylko znajdę pod wieczór chwilkę zaraz do was pozaglądam, bo już się stęskniłam.

















32 komentarze:

  1. Życzę powodzenia na kolejnych egzaminach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hello kochana! :D
    a ja tez dziś mam taki koczeeeek :D
    trzymam kciuki w dalszym ciagu będzie dobrze wierze! :D
    miłego dzionka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się sukienka Twoja i bluzeczka Twojej siostry:)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna ta biala bluzeczka i przepiekny pierscionek
    obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe mój TŻ też mówił że nie spodziewał się ze tak go "natchnie" przy odpowiadaniu ;d super zestaw :*

    OdpowiedzUsuń
  6. no taaaaak na zakupy a ja tu biedna zanudzam się na śmierć w pracy :(:(:( przyjeżdzaj do mnie na zakupy! hehehhe :D

    OdpowiedzUsuń
  7. sukienka jest po prostu boska <3
    Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  8. brzoskwiniowa sukienka cudowna! Biała koszula również <3

    zapraszam częściej, będzie mi przemiło! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie cierpię matmy brr ;/
    Śliczna sukienka ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. to wtedy dopiero b.edzie szoping :D

    OdpowiedzUsuń
  11. pastelowo - brzoskiniowo :) pasuje do Twojej karnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajne dodatki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy naszyjnik :)


    Zapraszam do obserwowania :)
    http://klaudiawieczorek.blogspot.com
    Dopiero zaczynam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Łaaaaa, sukienka *-* B. ładna i ogółem świetnie się w niej prezentujesz :) Siostra też wygląda przeuroczo :3

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję i naprawdę polecam tę serię książek, ale przecież każdy lubi co innego :)
    Bardzo podobają mi się buty w kwiatki z kokardką! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. rewelacyjne zdjęcia! prezentujecie się fenomenalnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj dawno tutaj nie zaglądałam, a tu sporo się dzieje. Sukienka - świetna!

    Zapraszam do mnie :*

    http://diolaola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Sukienka i biała bluzeczka są cudowne ; )

    OdpowiedzUsuń
  19. biały pierścionek i ta sukienka w brzoskwinke świetne ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziewczyny oddawajcie biżuty :D

    Pozdrawiam cieplutko, Lona
    http://lenalona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. OO tak lubie too ! ♥

    http://smilepleasepleease.blogspot.com - odwiedź mojego , może ci się spodoba :)
    dodaj komentarz do ostatniej notki , błagam <3
    +do obserwowanych , odwdzięczę się tym samym ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnie wyglądacie! Biały pierścionek cudowny!

    Matematyka nie była najgorsza, ogólnie jakoś idzie.
    Boję się ustnego angielskiego! ;/
    A jak u Ciebie?

    Dodaję do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. W pierwszej stylizacji bluzka, plus piescionek bardzo fajne, w drugiej podoba i się kolor sukienki i fikuśna torebeczka

    OdpowiedzUsuń
  24. nie płacz kochana wystarczy, że ja wylewam tyle łez..

    OdpowiedzUsuń
  25. Prawdę mówiąc do dnia dzisiejszego Bogu dziękuję że ja nie miałam obowiązkowej mamematyki bo jestem typowym idiotą z tego przedmiotu;) Kiedyś chciałam spróbować z matmą i sobie poziom podstawowy ściągnęłam - bo ponoć podstawowy poziom kazdy bez przygotowania zda, taa... nie udało się;) Miałam tylko 3 pkt:D

    OdpowiedzUsuń
  26. śliczna ta biała bluzeczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ah te matury...właśnie sama przez nie przechodzę, więc wiem co czujesz! Z polskim ustnym mialam podobnie, tylko mnie straszono i straszono, a ostatecznie dostałam maksimum pkt. :D
    W czwartek rozszerzona geografia, to dopiero będzie się działo! hihi :)
    Życzę powodzenia i oczywiście wielu blogowych inspiracji mimo towarzyszącego stresu :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, czytanie ich sprawia mi wiele przyjemności.
Jeśli obserwujesz napisz chętnie się odwdzięczę.